Gara de Nord, co znaczy Dworzec Północny, to główny dworzec Bukaresztu. To na ten niegdyś reprezentacyjny dworzec, na jeden z 8 peronów i 15 linii, przyjeżdżają pociągi krajowe z wszystkich zakątków Rumunii i międzynarodowe, np. z Austrii, Węgier, Bułgarii czy Turcji. Ciekawostką jest, że dworzec ma wjazd tylko z jednej strony i na nim kończy się linia.
Dworzec jak i jego najbliższe otoczenie, np. dawny hotel Dunarea, który jako pierwszy ukazuje się oczom podróżnych zmierzających ze stacji do przystanku metra Gara de Nord, swoje złote czasy mają niestety dawno za sobą i czekają na gruntowny remont lub przebudowę.
Tuż „za ścianą” dworca, od strony calea Grivitei, znajduje się Muzeum Kolei, z największą w Rumunii kolejką elektryczną.
Również gdzieś w okolicach Gara de Nord znajdują się wejścia do kanałów ciepłowniczych, prowadzących do „drugiego miasta”, w którym nieprzerwanie od czasu Rewolucji mieszkają ludzie w stworzonym przez siebie alternatywnym świecie, w którym kwitnie handel narkotykami, prostytucja i żebractwo. Na ten temat powstało sporo reportaży oraz fotografii, które można zobaczyć w internecie.
Gradina Botanica to położony w pobliżu pałacu Cotroceni ogród botaniczny. W ciepły dzień, zwłaszcza wiosną, gdy wszystko kwitnie, miło jest spędzić w nim czas przechadzając się pomiędzy drzewami, krzewami i kwiatami lub siedząc nad niedużym jeziorkiem. W ogrodzie znajdziemy np. „babciny ogródek”, zaaranżowany tak, jak dawne przydomowe ogródki ziołowo-warzywne czy pawilon z roślinami tropikalnymi, w tym bananowcami.